Okres jesienny za pasem, a więc z każdym dniem należy poświęcić trochę więcej uwagi na temat żywienia, suplementacji i budowania odporności na długi okres jesienno-zimowy.
Rokitnik inaczej zwany dziką różą, rośnie najczęściej wzdłuż linii brzegowej Bałtyku, a więc jest naszym niedocenianym skarbem, o którym zaraz więcej się dowiecie. Jest to mały krzew z rodziny oliwnikowatych. Zbiory najlepiej rozpocząć już we wrześniu, choć niektórzy doświadczeni ogrodnicy preferują podczas pierwszych przymrozków, co daje przetworom większą słodycz. Jednakże uważajcie, Rokitnik który rośnie w naturalnych miejscach np. linia brzegowa, klifach, wydmach jest pod ochroną!
Rokitnik, tak jak wcześniej omawiany owoc Pomelo to istna bomba witaminowa!! To prawdziwy cud z nad Bałtyku, bo zawiera w sobie aż 190 bioaktywnych składników. Przewagę w zawartości witamin i składników ma nieporównywalną nad innymi owocami i warzywami. Witaminy A ma 3 razy więcej niż marchew, witaminy C – 10 razy więcej niż pomarańcze, a przeciwstarzeniowej witaminy E czterykroć więcej niż pestki słonecznika. Owoce rokitnika są bogate w witaminy, minerały, przeciwutleniacze i kwasy tłuszczowe, takie jak omega-3, omega-6 i omega-9. Z tego powodu rokitnik jest często nazywany "superowocem". Spożywanie owoców rokitnika może pomóc w wzmocnieniu odporności, poprawie stanu skóry, wspieraniu procesów trawiennych i ochronie komórek przed uszkodzeniami spowodowanymi stresem oksydacyjnym.
Rokitnik znalazł uznanie w branży kosmetycznej jak i gastronomicznej. Znakomicie się sprawdza w kuchni gdy wytwarzamy soki, nalewki, dżemy, marynaty, sosy, a nawet miody!
W okresie zimowym polecamy wypijanie soku z tych owoców. Można w bardzo łatwy sposób przyrządzić taki sok, patrzcie poniżej:
SOK Z ROKITNIKA
składniki | sposób wykonania |
Ok. 1 kg owoców 1 kg cukru lub stewia | Zebrane owoce rokitnika należy zasypać cukrem. Odstaw na cały dzień, około 8 godzin. Przykryj ściereczką. Po tym czasie, wsyp do dość wysokiego garnka i postawić na bardzo małym ogniu. Następnie powoli doprowadzić do wrzenia i gotuj tak przez następne 30 minut. Następnie przecedź sok gęstym sitkiem lub gazą. Czystą esencję zlej do butelek najlepiej z ciemnego szkła lub kamionki (sprawdzaliśmy również w zwykłych i też było wszystko jak należy), po przelaniu pasteryzować i odstawić w zaciemnione miejsce. Sok będzie tworzył naturalną zawiesinę jakby się zważył. Nie obawiaj się tego, to naturalny proces, wystarczy tylko go wymieszać. |
Comments